Według danych UNICEF w 2015 r. na świecie pracowało nawet 150 milionów dzieci w wieku 5–14 lat. Średnia różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn w Unii Europejskiej wynosi 16,3% (w Polsce 7,7%). W wielu państwach stopa bezrobocia przekracza 20%, szczególnie niepokojąco wysokie jest bezrobocie wśród osób młodych – w 2016 r. ok. 4,2 mln młodych Europejczyków nie mogło znaleźć zatrudnienia. O tym, jak ważna w życiu człowieka jest praca, pisał m.in. Jan Paweł II w encyklice Laborem Exercens.
Praca
istotą człowieczeństwa
We współczesnym – nader
konsumpcjonistycznym – świecie zapomina się często o istocie pracy. Jak pisał
św. Jan Paweł II w swej encyklice pt. Laborem Exercens, „praca jest
dobrem człowieka — dobrem jego człowieczeństwa — przez pracę bowiem człowiek
nie tylko przekształca przyrodę, dostosowując ją do swoich potrzeb, ale także urzeczywistnia
siebie jako człowiek, a także poniekąd bardziej „staje się człowiekiem”” [LE,
punkt 9]. Dopiero tak rozumiana praca staje się podstawą realizacji celu
ekonomicznego – wzrostu gospodarczego, który wszak bez zapewnienia mieszkańcom
Ziemi godnych warunków pracy traci swój pierwotny sens.
Laborem
Exercens
Już sam tytuł encykliki (z łac.
„Wykonując Pracę”) sugeruje, że praca zajmuje w życiu człowieka jedną z
centralnych pozycji. Co jednak bardziej istotne, „[...] podstawą określania
wartości pracy ludzkiej nie jest przede wszystkim rodzaj wykonywanej czynności,
ale fakt, że ten, kto ją wykonuje, jest osobą. Źródeł godności pracy należy
szukać nie nade wszystko w jej przedmiotowym wymiarze, ale w wymiarze
podmiotowym.” [LE, punkt 6] Poszerzając bardzo głębokie prace ks. J.
Tischnera, JP II zauważa zatem, że z kluczowego punktu widzenia – godności
osoby – nie ma najmniejszego znaczenia, jaki rodzaj pracy wykonuje człowiek.
Funkcja
pracownika
W tym miejscu pojawiają się jednak
dwa „ale”: funkcja i wynagrodzenie. „Trzeba ogólnie podkreślić, że człowiek
pracujący pragnie nie tylko należytej za swą pracę zapłaty, ale także
uwzględnienia w samym procesie produkcji takich możliwości, ażeby mógł mieć
poczucie, że pracując nawet na wspólnym, pracuje zarazem „na swoim”. To
poczucie zostaje w nim wygaszone w systemie nadmiernej biurokratycznej
centralizacji, w której człowiek pracujący czuje się raczej trybem w wielkim
mechanizmie, poruszanym odgórnie, na prawach bardziej zwykłego narzędzia produkcji,
niż prawdziwego podmiotu pracy obdarzonego własną inicjatywą.” [LE,
punkt 15]
W tym punkcie Ojciec Święty porusza
temat własności, która jest nieodzownym elementem najwyższej z ludzkich
motywacji – aktu współtworzenia. Jedynie bowiem posiadając wymierny i
bezpośredni wpływ na kształtowane środowisko pracownik może stwierdzić, iż nie
jest przedmiotem kapitalistycznego wykorzystywania, tylko podmiotem
współtworzącym otaczającą rzeczywistość. Inicjatywą bliską takiemu podejściu
jest wspierany przez ekonomistów chrześcijańskich program „akcjonariatu
pracowniczego”, w ramach którego pracownicy, oprócz wynagrodzenia, otrzymują
udziały w firmie, którą współtworzą.
Płaca
rodzinna
Drugą ważną kwestią jest problem
wynagrodzenia. W społeczeństwie chrześcijańskim nie jest bowiem wystarczającym
zapewnienie swym pracownikom płacy minimalnej. „Za sprawiedliwą płacę, gdy
chodzi o dorosłego pracownika obarczonego odpowiedzialnością za rodzinę,
przyjmuje się taką, która wystarcza na założenie i godziwe utrzymanie rodziny
oraz na zabezpieczenie jej przyszłości. Takie wynagrodzenie może być
realizowane czy to poprzez tak zwaną płacę rodzinną, to znaczy jedno
wynagrodzenie dane głowie rodziny za pracę, wystarczające na zaspokojenie
potrzeb rodziny bez konieczności podejmowania pracy zarobkowej poza domem przez
współmałżonka.” [LE, punkt 19]
Praca
a rodzina
Podsumowując, raz jeszcze oddamy głos Janowi Pawłowi II. W punkcie 10. Laborem Exercens podkreśla on, że „praca jest poniekąd warunkiem zakładania rodziny, rodzina bowiem domaga się środków utrzymania, które w drodze zwyczajnej nabywa człowiek przez pracę. Praca i pracowitość warunkują także cały proces wychowania w rodzinie właśnie z tej racji, że każdy „staje się człowiekiem” między innymi przez pracę, a owo stawanie się człowiekiem oznacza właśnie istotny cel całego procesu wychowania.”
_________________________________________________
Tekst ukazał się w lipcowym (2020) wydaniu Czasopisma Społeczno-Katolickiego Diecezji Ełckiej „Martyria” - www.martyria.diecezja.elk.pl
Komentarze
Prześlij komentarz